Dyskusja o tarnowteraz.pl - Trening Karate Kyokushin
-
- Ja trenowałem kilkanascie lat kyokushin i powiedziałem sobie że robie to dla samego siebie i dla obrony innych.Nie zdawałem na stopnie.Praktycznie nigdy.Nie mam żadnego stopnia i myśle że to nie jest główny cel w karate a przynajmniej dla mnie.Jest takie pow. ,,Nie szata zdobi człowieka''.Trenowałem w Szczucinie u senseia Wiesława G.Bardzo fajny instruktor.Po latach odniosłem wrażenia iż trenujących może być wielu i wielu z nich mogą być naprawde na wysokim poziomie ale mistrzów jest bardzo mało
- myślę, że tak. w prawdzie różni się nieco, ale nie sądze by miało to znaczący wpływ. pamiętam, gdy sam kiedyś trenowałem, to często zdarzali się ludzie, którzy przychodzili w bawełnianych dresach i nikomu to nie przeszkadzało :)
- Mam pytanie. Kimono da aikido nada się też do karate czy musiałbym kupować nowe? (bo to jednak jest trochę kasy)
- nie ma... jeszcze powiedz, ze jest roznica w filozofii pojmowania tych stylow. w technikach nie ma zadnych roznic, prawidlowe kopniecie w kazdym stylu wyglada tak samo, tylko sie moze roznic sposob wykonywania go w zaleznosci od efektu jaki chcesz uzyskac, za to o rekach to nie ma co wspominac, bo praca rak w obu stylach jest na poziomie zalosnym.
- Jest różnica :p wiem bo sama trenowałam najpierw Kyoku a teraz trenuje Shin
- techniki, to się różnią jak porównasz judo do karate, nie dość że jest to ten sam styl uderzany, to na dodatek z tej samej rodziny. nie ma najmniejszej różnicy w przeprowadzaniu treningów, z resztą zrezygowałem, to co się dzieje na świecie z knockdown karate to wręcz kpina.
- Wiesz, my jesteśmy w W.K.O a nie IKO1 i techniki się trochę różnią, nie wiele, a jednak. Tym samym wykonujesz inaczej poszczególne techniki, jak i kata. Więc się nie dziwie że Ci stopnia nie uznali, chociaż z drugiej strony mogliby Ci zrobić coś al'a test i sprawdzić Twoje umiejętności w Shinie.
- odnośnie organizacji, wszyscy jesteśmy braćmi, do momentu aż w grę wchodzą pieniądze. w TYM SAMYM stylu mam 1kyu i miałem zdawać na 1dan, teraz muszę zaczynać tę samą ścieżkę od początku? masz rację, nierozważnym było wybierać ten styl.
- Odnośnie pasów :P
„Nie popadaj w dumę. Skromność jest mądrością. Pycha – ignorancją. Unikaj spadającej skały, uciekaj, gdy przeczuwasz niebezpieczeństwo. Nie postępuj nierozważnie; woda zawsze podążą w dół”
- On uczy mnie karate shinyokushin :) jest mistrzem! :P
- niby się tak mówi, że w sumie różne organizacje, ale wciąż to samo kyokushim jest to najzwyklejsze w świecie kłamstwo, zdobyłem dość wysoki stopień w IKO1 i przeprowadziłem się do miejsca gdzie nie ma tej organizacji, jest tylko Shinkyokushin i nie chcą uznać mi stopnia, a ja muszę popierdalać od 10 kyu, czując się jak idiota.
- Więcej ciekawych nie ma już?